Serwis został zoptymalizowany dla
rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach
ręcznych i motopompach drugiej klasy
REKLAMA
Licencje i dyskwalifikacje ::sport:: 15.08.2053 by Sino
Gorączka ligowa
W
dniu dzisiejszym w siedzibie Zwi
ązku
Piłki Nożno-Ręcznej Wielkiej Rzeczypospolitej zapadły ostateczne decyzje
co do przyznania licencji uprawniających poszczególne kluby do gry w nowym
sezonie ligowym 2053/54.
Niespodziewanie wymaganiom nie
sprostał Bayern Monachium, który został wykluczony ze względu na zły
stan stadionu. Dzień przed wizytą komisji stadion uległ zbombardowaniu i
niestety 12 godzin nie wystarczyło na jego odbudowę. Jak to określiły władze
klubowe „ten akt wandalizmu” został pominięty w sprawozdaniu
komisji, której przewodniczący, znany kibic lokalnego rywala Bayernu, Poloneza
Berlin skomentował ten fakt słowami „jak pech to pech.”
Licencji nie otrzymał również Hoop Mediolan, o którym jeden z członków
komisji miał się nieoficjalnie wyrazić „i tak im nikt nie kibicował.”
Na werdykt sądowy
wciąż oczekuje głośna afera z zeszłorocznych DerbówPowiatu
Ukraina. Przypomnijmy, że w ważnym meczu o utrzymanie się w pierwszej
lidze, między Dynamem Kijów i Kurskiem 1943 Stalingrad, doszło
do starcia kibiców. Kłopoty przewidywano od samego początku spotkania, kiedy
okazało się, że na stadionie jest dwukrotnie więcej broni ręcznej, niż
sprzedano biletów. Bezpośrednim impulsem do starcia stała się uwaga jednego
z kibiców Dynama, że w drużynie Kurska gra nieuprawniony zawodnik z
Nepalu, będący zarazem dwunastym członkiem zespołu. Na dany znak,
grupa pseudokibiców, przebranych dla niepoznaki w barwy Olympique Marsylia,
rzuciła się do ataku. Fani Kurska stawili twardy opór na trybunie dla gości,
używając m.in. pistoletów plazmowych i przy pomocy telefonów satelitarnych
wezwali na odsiecz zaprzyjaźnioną grupę chuliganów z Olimpiakosu Pireus.
Niebawem nad stadionem pojawiły się dwa śmigłowce i na spadochronach
zaatakowali goście z Attyki. Ponieważ policja nie mogła dać sobie rady, do
opanowania sytuacji ściągnięto z pobliskich poligonów pododdziały II PKI,
które szybko i sprawnie spacyfikowały obie walczące grupy. Niestety, były
ofiary. Spłonęła główna trybuna stadionu Dynama, a także zupełnie spaliło
się oświetlenie stadionu, którego zasilanie miejscowi kibice usiłowali
wykorzystać do ładowania przeciwpancernej laserowej armatki polowej o
mocy 1 MW, którą zdołali przemycić na obiekt. Do dziś trwa postępowanie
wyjaśniające status nepalskiego zawodnika. Ponieważ w trakcie zamieszek
zniszczony został cały materiał filmowy ze spotkania, nie udało się również
ustalić, czy zawodników Kurska rzeczywiście było dwunastu, czy też feralny
kibic Dynama zdołał do tego momentu osiągnąć stan delirium tremens i wystąpiły
u
niego halucynacje. Decyzja powinna zapaść w przyszłym tygodniu.
W ostatnich minutach wszelkie
niezbędne do rejestracji dokumenty
dostarczył klub z Madrytu, który aby sprostać surowym wymaganiom licencyjnym,
musiał podjąć decyzję o fuzji z lokalnym rywalem Barceloną. Na mocy fuzji
prezesem nowego klubu FC Biedronka Real Madryt został dotychczasowy
prezes Barcelony.
Jako pierwszy licencję otrzymał
zespół zeszłorocznego triumfatora ligi Szczakowianki Vodaphone Jaworzno,
za co na starcie nowego sezonu nagrodzony został dodatkowymi 10 pkt. Prezes
ZPNrWRP wiekowy Tadeusz Fudała skomentował
ten fakt słowami „ja nic o tym nie wiem”.
Równocześnie
rozpatrzone zostały wnioski o dyskwalifikację dwójki zawodników.
Zawieszony został grający w Górniku Polkowice 4 klon Ronaldo.
Konkurenci klubu z Dolnego Śląska udowodnili, że podczas klonowania nielegalnie
dodane zostały geny Roberto Carlosa oraz Dawida Beckhama. Fakt ten został
ujawniony dzięki niespotykanej dotychczas skłonności Ronaldo do wkładania bielizny
żony. Ostatecznie rozpatrzone zostało również odwołanie kibiców
angielskich, którzy po blisko osiemdziesięciu latach wygrali sprawę o
dyskwalifikację 3 już klona Maradony, któremu udowodniono, że podczas
mundialu w 1978 roku posługiwał się obcą pomocą. Za dowód posłużyły słowa
sprzed lat samego oskarżonego, który miał mówić, że gola strzeliła „ręka
Boga.” W ten sposób zdyskwalifikowana została postać, która obok Jana
Furtoka miała największy wkład w reformę światowej piłki nożno-ręcznej.