Dziś w nocy IX Dywizja Husarii Pancernej stanęła na granicy Zairu, który wydał kategoryczny zakaz tranzytu polskich jednostek przez równikową dżunglę. Wobec tak zdecydowanego stanowiska i ufortyfikowaniu się przeciwnika, Ministerstwo Wojny podjęło decyzję o rozpoznaniu bojem poprzez dywanowe bombardowanie jądrowe wyznaczonych celów w Zairze.
Zadanie wypełnił IV Dywizjon Rozpoznania Atomowego. Po przywróceniu drożności Zairu, polskie jednostki wyposażone w odpowiednią odzież chroniącą przed promieniowaniem ruszyły dalej w głąb Czanego Lądu.
Rząd Republiki Południowej Afryki nie zamierza jednak bić się na własnym terenie i w oficjalnym komunikacie wydanym dziś nad ranem donosi, iż "opiekuńczymi skrzydłami objął zaprzyjaźnione Namibię, Botswanę i Zimbabwe". Mozambik przyłączył się z własnej woli, choć sztab twierdzi, że zrobił to tylko po to, by jak najszybciej skapitulować i znaleźć się na łonie Wielkiej Rzeczypospolitej. Warto też dodać, że "opiekuńcze skrzydła" RPA to kilkadziesiąt ciężkich dywizji pancernych z doskonałymi maszynami typu Anakonda, dziewięć korpusów powietrznych i około dwieście tysięcy dobrze uzbrojonych żołnierzy.
Rada Najwyższa Wielkiej Rzeczypospolitej nadal nie doczekała się stosownego oświadczenia ze strony Brytyjskiego Króla Williama II, o bezwarunkowym poparciu dla działań naszej ojczyzny. Milczenie Londynu odbierane jest jako "zaskakujące" i "irytujące".
Tymczasem kolejne państwa zupełnie niespodziewanie dołączają do ogólnoświatowego sojuszu skierowanego przeciw Wielkiej Rzeczypospolitej. Od wczoraj powiększył się on o Arabię Saudyjską, Wietnam, Indonezję, Nigerię i wszystkie państwa Ameryki Południowej, które jak dotąd deklarowały neutralność w konflikcie.
- Sytuacja się komplikuje, ponieważ obecnie w Ameryce jedynym miejscem, które nie jest naszym wrogiem, jest Polska Prowincja Boliwia, otoczona przez morze nieprzyjaciół. Jak dotąd nie odważyli się oni przekroczyć granicy, jednak wobec ich miażdżącej przewagi, chwila ta zbliża się nieuchronnie. - twierdzi wysoki przedstawiciel Pałacu Naczelnika.
Polska Oceaniczna Flota Wojenna Atlantyku ustanowiła obecnie swój przyczółek na wyspach Bahama, skąd prawdopodobnie nastąpi desant w rejon Wenezueli i Kolumbii. Polskie dowództwo milczy na temat dalszych posunięć, a w telewizji TVN72 po raz pierwszy od rozpoczęcia konfliktu użyto stwierdzenia "Wojna Światowa".
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:9.5 | oddanych głosów:11)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.
"Ludzie wchodzą na Wielką Rzeczpospolitą myśląc, że o świecie wiedzą już wszystko, a odchodząc od komputera zaczynają się zastanawiać dlaczego właściwie w sklepie cukierniczym nie można kupić cukru?"