Forum Obywatelskie

Lista Obywateli

Archiwum Rządowe

Pliki do
pobrania

V Korpus Inwazyjny

Linia
Czasu

Pytania i odpowiedzi

Kanał
RSS

 
LOGOWANIE
login:
hasło:
rejestracja

WIELKAPEDIA
WOJSKOWA KOMENDA UZUPEŁNIEŃ
POLSKA MARYNARKA GWIEZDNA
 
WARTO ZOBACZYĆ
OSO 2057 Kampinos
OSO 2058 Kampinos
OSO 2059 Kampinos
OSO 2061 Kampinos
OSO 2062 Wa-wa
Archiwa WRP


SMUTNA STATYSTYKA

Serwis przegląda:
0 obywateli
22 gości

FORMALNOŚCI

Kanał RSS
Nasze bannery
Szanowna Redakcja
Kontakt
Copyright
Materiały dla prasy
FAQ
Polityka prywatności
Napisz artykuł!

TECHNIKALIA

Serwis został zoptymalizowany dla rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach ręcznych i motopompach drugiej klasy

REKLAMA
 

 

 

 

 

 

 

Ach, Biedronka!
:: madagaskar :: 07.10.2054 by hetmaan



Życie mieszkańców Madagaskar Reality Show - wiernej symulacji czasów III RP - to nieustanna walka ze wszystkimi o wszystko i codzienna proza życia, którą obserwatorzy porównują do błądzenia po omacku w publicznej toalecie.

W niniejszym tekście postaramy się przybliżyć przeciętnemu obywatelowi Wielkiej Rzeczypospolitej, jak błądzenie po omacku w publicznej toalecie zamienia się w nurkowanie w szambie - czyli wybieramy się na zakupy w roku 2004.

Jeśli na zakupy - to z fasonem. Jeśli z fasonem - to do hipermarketu. Jeśli do hipermarketu - to samochodem. Tak mniej więcej rozumował przeciętny obywatel III RP i trudno mieć o to do niego pretensje. Pretensje można mieć do koncernów paliwowych (droga benzyna) i państwa (jeszcze droższa akcyza na benzynę), ale to temat na zupełnie inną historię.

Kiedy obywatel dumnie podjeżdża swoim autem na parking przed hipermarketem, zazwyczaj czeka na niego spora niespodzianka. Otóż placówki te uwielbiają organizować wszelkiego rodzaju pikniki i inne masowe wypasy dla swoich klientów z byle okazji. Dyrekcja ma szansę wyzbyć się potrójnie przeterminowanych kiełbasek, zaś na hasło Piąte Urodziny Reala reagują wszyscy mieszkańcy okolicznych wsi w promieniu 50 kilometrów, tłumnie przywdziewając wyjściowe garnitury i stawiając się na wezwanie.

Gdy mile zaskoczony piknikiem obywatel znajdzie już miejsce na zatłoczonym maluchami parkingu (średnio po upływie dwóch godzin), czas udać się wreszcie na zakupy. Zanim jednak wejdziemy na halę jogurtami i sokami płynącą, czeka nas zazwyczaj przejście przez świątynię konsumpcji, jaką na Madagaskarze jest Centrum Handlowe. Samo przejście nie jest zbyt skomplikowane, pod warunkiem jednak, iż posiadamy solidną taczkę, przydatną do transportu wręczanych nam na każdym kroku ulotek.

Kiedy obywatel przebrnie już przez wszystkie szykany i z wózkiem pamiętającym czasy towarzysza Gierka kroczy uśmiechnięty między półkami, jego czujność wyraźnie spada. To źle, gdyż w hipermarketach Madagaskaru nigdy nie wiadomo, z której strony wyjedzie pędząca "ile fabryka dała" maszyna do czyszczenia podłogi z maniakalnym psychopatą za kierownicą.

Jeśli jednak szczęście nam dopisało, już po kilkunastu minutach stoimy z naszym wózkiem wypakowanym po brzegi trocinami udającymi herbatę (najlepsza cena), butelką Coca-Coli z notesikiem (super promocja), gnijącymi pomidorami (najlepsza jakość) i mnóstwem innych rzeczy, których potem będziemy się wstydzili przed sąsiadem w windzie.

Przy kasach czeka nas niestety rozczarowanie, gdyż mimo że zazwyczaj są ich dziesiątki, czynne są góra cztery. Nie zraża to jednak obywateli, którzy karnie ustawiają się w kolejce i nie protestują, gdy fachowa obsługa przerzuca ich zakupy nad czytnikiem jak worki z ziemniakami. Protesty były by z resztą zupełnie nie na miejscu, gdyż - szczególnie jeśli zakupy robimy w Biedronce - nigdy nie ma pewności, czy kasjerka przed chwilą nie musiała w pojedynkę i własnoręcznie rozpakować tira załadowanego mrożonkami.

Kiedy już z powodzeniem "odprawimy się" przy kasie i zapłacimy za zakupy używając karty płatniczej, doprowadzając przy tym do rozpaczy resztę kolejki (autoryzacja potrafi trwać kilkadziesiąt sekund), czekają na nas kolejne atrakcje. Otóż zdarzyć się może, że przesympatyczny troglodyta w kamizelce z napisem "Ochrona" poprosi nas grzecznie na stronę, gdzie będziemy musieli udowodnić miłym, łysym panom, że nie jesteśmy wielbłądami, a do sklepu przyjechaliśmy na zakupy, a nie na szaber.

Warto być miłym i sympatycznym, gdyż następne spotkanie z ochroną czeka nas już na parkingu, gdzie stwierdzimy brak lusterek bocznych i kołpaków (ewentualnie całych kół w przypadku alufelg) a w przypadkach ekstremalnych - brak całego samochodu.

Po powrocie do domu nie pozostaje już nic innego, jak tylko otworzyć zimne piwo (ale zakupione kilka dni wcześniej, gdyż to które przywieźliśmy jest na 95% ciepłe) i pogratulować sobie dobrze wypełnionego obowiązku. A kiedy poczucie triumfu już minie, obywatel Madagaskaru zakłada kapcie i idzie do osiedlowego warzywniaka kupić to, czego wcześniej zapomniał w hipermarkecie.

Polub to:


Podziel się:



12345678910
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę
(średnia ocena:10 | oddanych głosów:2)


Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.

Dodaj komentarz

Klasyk! (1)
"Protesty były by z resztą zupełnie nie na miejscu, gdyż - szczególnie jeśli zakupy robimy w Biedronce - nigdy nie ma pewności, czy kasjerka przed chwilą nie musiała w pojedynkę i własnoręcznie rozpakować tira załadowanego mrożonkami." Gdy czytałem to pierwszy raz, kilka lat temu, po prostu mnie zmiotło. Dziś zresztą też >>
| Ambrose 6.1.2062 12:00:14
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
strona 1
[1]


Najnowsze wiadomości:

Nie będzie ołtarzy dla PKI? | 16.11, by Macer
Problematyczny telefon | 10.04, by Red_81
Epidemiczna demokracja | 28.03, by Red_81
Wybory samorządowe 2068 | 08.09, by Nefarius
Co dalej z MRS? | 30.08, by Macer i Red_81
Zwycięska porażka | 24.06, by Red_81
Ludzie Pokoju, Prawdy i Wolności | 27.12, by Red_81
Biuro Ochrony Naczelnika | 26.08, by Red_81
Reparacje wojenne | 14.08, by Red_81
Szczyt G1 | 09.07, by Red_81
27:1 | 09.03, by Red_81
Wielka stolica Wielkiej Rzeczypospolitej | 02.02, by Red_81
Betonowe brzozy na Jowiszu | 05.12, by Red_81
Intronizacja | 19.11, by Red_81
Nowa lepsza Unitra | 01.10, by Invader Zim
Pislamskie zakazy | 05.09, by Red_81

Więcej w Archiwum
Wiecej w kategorii madagaskar
 
Binookle
R e k l a m a
Wielkabiznes

 NIEZBĘDNIK OBYWATELA:
Konstytucja WRP
Zbiór praw znakomitych uchwalonych ku chwale Najjasniejszej RP

Mapa Polski
Prawie 120 milionów kilometrów kwadratowych dobrobytu i szczęścia

Mapa Marsa
Bo Ziemia to dla nas zdecydowanie za mało...

Mapa Polskiej Przestrzeni Kosmicznej
Cały Wszechświat stoi przed nami otworem

WielkaPedia
Zródlo cennych informacji o WRP tworzone przez Obywateli dla Obywateli


O co tutaj chodzi?!
Spokojnie! Otwórz sobie piwo i zarezerwuj troche czasu. Juz wyjasniamy...

Napisz artykuł
Spróbuj swoich sił i zdobądź sławę i chwałę
 
TwojaRura

TwojaNuta

 
Twarzoksiążka



R e k l a m a


 LITERATURA PRZEPIĘKNA:
Wojna Polska 2034 roku
Człowiek z betonu
Betonowa Epopeja
Chłopi 2054
Pamiętnik Czołgisty
Przysłowia
Umrzesz!
 
 SŁOWO NA PONIEDZIAŁEK:

 

 



(c) 2052-2074 www.wielkarzeczpospolita.net