Serwis został zoptymalizowany dla
rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach
ręcznych i motopompach drugiej klasy
REKLAMA
Relikt przeszłości? Już niedługo! ::polityka:: 04.05.2057 by elmo
A może to tylko reklama fabryki czerwonej farby?
Ziemia Północna – spory archipelag na Oceanie Arktycznym, o którym słyszeli jednak chyba tylko zawodowi geografowie lub miłośnicy tej nauki. Poza kilkoma stacjami badawczymi nie ma tam właściwie nic (tylko trochę lodowców, skąpa fauna i flora). A jednak ostatnio wokół tych właśnie wysp wytworzyła się niezwykle gorąca atmosfera.
Mieszkańcy Kraju Krasnojarskiego, do którego wyspy należą, zwrócili się do Naczelnika o zmianę nazw trzech z nich i jednej z cieśnin. Ich nazwy to: Wyspa Rewolucji Październikowej, Bolszewik i Komsomolec, a nazwa cieśniny to Cieśnina Armii Czerwonej. Swoją prośbę uzasadniali następująco: „Nie godzi się, aby w kraju totalitaryzmu oświeconego czczono poprzez nazwy geograficzne brutalny, chamski i wyzyskujący ludzi system, który tylko z nazwy podobny jest do obecnego. Toż to granda!”.
- Sami widzicie, do czego to doprowadza. Ludziom myli się totalitaryzm oświecony z totalitaryzmem nieoświeconym, a Naczelnik z Leninem. Byłem kilka dni temu w Moskwie - przecież wzrostem Ulianow dorównuje najwyżej pewnemu azjatyckiemu watażce. Jak im się mogło tak pokiełbasić? - dziwi się sołtys jednej z wiosek na północy.
Podobno też poproszono Naczelnika, aby zechciał zaszczycić swoim tytułem jedną z wysp, ale ten nie zgodził się twierdząc, że „już teraz jego wizytówka z wszystkimi tytułami, orderami i honorami zajmuje format A4, a przeczytanie jej to kwestia 15-20 minut”. Zaproponował on jednak rozwiązanie, które jest chyba najkorzystniejsze – mianowicie spośród propozycji nazw dla wysp nadesłanych przez mieszkańców Kraju Krasnojarskiego oraz Macierzy wybierze te najlepsze jego zdaniem.
Obywatele i tym razem nie zawiedli nadsyłając dużą ilość różnych ciekawych propozycji. Ktoś z racji „nieprzystępności i chłodu wysp” chciał nadać nazwy Wyspa Dawnego ZUS-u, Pani z Dziekanatu oraz Wiejski Urząd Gminy. Inny autor domagał się nazwania cieśniny Cieśniną Polskich Korpusów Inwazyjnych. Pewna pani z Nowego Tomyśla wpadła na pomysł, aby wybrać nazwy: Duża, Średnia i Mała Wyspa – doprawdy bardzo oryginalny.
Niestety, nie brakło też i anonimowych dowcipnisiów, którzy niepoważnie potraktowali prośbę samego Naczelnika (po stylu można przypuszczać francuskie korzenie) i wymyślili takie nazwy jak: Bura Suka, Nosorożec Włochaty, Perystaltyka Jelit czy Cieśnina Sznura do Bielizny. Ministerstwo Informacji poważnie traktuje takie incydenty, dlatego pewien czarny pojazd już po takich autorów jedzie.
Zmiana nazw geograficznych jest zjawiskiem bardzo rzadkim, ale przypadek archipelagu Ziemi Północnej jest szczególny. Najbardziej gorliwi mieszkańcy dawnego ZSRR, nazywani „nurtem pewnych braci”, chcą nawet stworzyć tzw. Wielką Kartę Dekomunizacyjną, według której każda nazwa czcząca ludzi, instytucje bądź wydarzenia, które autorom się nie podobają ma zostać na zawsze wymazana. Karta nie ma raczej szans powodzenia, ale nazwy wysp Naczelnik z pewnością zdecyduje się zmienić.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:8.1 | oddanych głosów:7)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.